Bez tytułu
Komentarze: 0
Dawno nie pisałam. Wypadało by więc. A nie piszę z dwóch powodów, pierwszy: mój komputer wariuje i nie ma polskich znaków, drugi: nie chce mi się. Wakacje coraz bliżej tak samo jak mój komis z matmy (chyba że stanie się cód i jakoś ją zaliczę, muszę bo mnie ubiją), ale kto by się tak przejmował gorsze głaby zdawały to czemu ja mam nie zdać? A teraz rzecz którą musze się pochwalić nreszczie mam DEVILMANA !!! Jak go znalazłam? Nie wiem ale wazne jest że go mam!! (co prawda 64% ale już niedługo będzie cały, chyba że brat włączyl mój program na noc). Przez 90 minut bliźiaki Izaki, chyba umrę. J-pop mnie pochłona, ale wracami na j-rocka a dokładniej na Pirrot, mój KOHTA, przyznaje się oficjalnie jestem kohtarem (dziwnie to brzmi, ale co tam ^^). Ale najważniejsze jest to że powróciła miłośc z wczesnych lat dzieciństwa, kiedy człowiek interesował się tylko Kapitanem Tsubasą i Sally czarodziejką, mianowicie BACKSTREET BOYS !!!
Co mam zamiar nucić przez cały dzień: ???
Dodaj komentarz